Atak wilków: Nie pomógł pastuch. „Boimy się!” (ZDJĘCIA 18+)

JAĆMIERZ, GMINA ZARSZYN / PODKARPACIE.Na skrzynkę mailową otrzymaliśmy kolejne drastyczne zdjecia zagryzionego bydła w bardzo bliskiej odległości od domów. Do zdarzenia doszło w środę (28 września), w godzinach porannych w Jaćmierzu (gmina Zarszyn). – Boimy się o życie dzieci oraz swoje – alarmują mieszkańcy.

Do ataku doszło w godzinach porannych w odległości około 50-60 m od najbliższych zabudowań. Wataha wilków zagryzła półrocznego cielaka. – Krowy zostały wygnane przed godziną siódmą rano. Właściciele około południa pojechali na pastwisko z wodą. Wtedy też znaleźli zagryzionego cielaka – relacjonuje nam świadek zdarzenia.

Warto zaznaczyć, że pastwisko było ogrodzone pastuchem. To jednak nie okazało się przeszkodą dla drapieżników. – Boimy się o życie dzieci oraz swoje – stwierdza zdecydowanie nasz rozmówca.

Według informacji, które udało się nam uzyskać w Urzędzie Gminy w Zarszynie w tym roku kilka razy odbierano sygnały od mieszkańców o bliskich spotkaniach z wilkami czy o zagryzionych psach. Miały być widziane m.in. obok obiektów użyteczności publicznej.

Grafika poglądowa

Do sprawy powrócimy.

foto: nadesłane

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

SANOCZEK. Atak wilków 30 m od domu. Zagryziona łania (DRASTYCZNE ZDJĘCIA)