POSADA JAĆMIERSKA / PODKARPACIE. Rodzina z Posady Jaćmierskiej, której dzisiaj dom spłonął, nie będzie mogła wrócić do budynku. Nie nadaje się on do zamieszkania. Strażacy straty wstępnie oszacowali na około 150 tysięcy złotych.
Pożar wybuchł dzisiaj około 7 rano. Płonął budynek mieszkalno-gospodarczy. Runęła część gospodarcza, ogień strawił strych i poddasze.
– Udało się uratować tylko dwa pomieszczenia mieszkalne, ale budynek nie nadaje się do zamieszkania – informuje dyżurny w komendzie sanockiej straży pożarnej.
Na miejscu pracowało trzy zastępy strażaków z Sanoka oraz cztery zastępy strażaków-ochotników. Był patrol policji oraz pogotowie energetyczne, które odcięło prąd. Jedną osobę, która skarżyła się na złe samopoczucie, karetka pogotowia przewiozła do szpitala. Akcja trwała ponad pięć godzin.
Straty wstępnie oszacowano na około 150 tysięcy złotych.
Będzie potrzebny nowy dom dla pogorzelców
Na miejscu pożaru byli już pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zarszynie.
– Z uwagi na to, że budynek nie nadaje się do zamieszkania, szukamy dla poszkodowanych zastępczego lokalu. Rodzina potrzebuje w zasadzie wszystkiego. Na najpilniejsze potrzeby, jak żywność czy ubrania, udzielimy pogorzelcom specjalnego zasiłku. Jeżeli podejmą się odbudowy domu, wówczas mogą otrzymać jednorazową zapomogę, w kwocie do 6 tysięcy złotych – mówi Beata Stankiewicz, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zarszynie.
Pracownicy GOPS ustalają na jakie konto mogłyby trafić pieniądze oraz szukają dodatkowych możliwości pomocy poszkodowanym.
[nggallery id=33]
foto: KP PSP Sanok
[nggallery id=32]
foto: sanok112.pl/B. Cecuła
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.